Komentarze: 0
ale mam dzien....kurcze no...nie ma już bloga...by ed scissorhands...tam było wszystko...wszystkie fotosty edwarda,wszystkie dni...moje całe 3 miesiące! a teraz? moze tutaj bedzie też tak jak tam,ale nie...chyba to nie będzie tak samo wyglądało....przyznam się wam,że gdy skasowałam tego bloga i dotarło to do mnie płakałam :) właczyłam sobie the ice dance i patrzyłam się jak psychiczna w monitor...nic mi to nie dało...jednak się pogorszyło....straciłam swoje wszystkie linki,a teraz u marcina siedzi alek,a ja mam jutro kartkówke z matmy i nie mogę sie spokojnie uczyc! Bo że,Panie mój! czemuś mi to uczynił?