Archiwum styczeń 2004, strona 2


sty 19 2004 jestem jak psychiczna
Komentarze: 0

ale mam dzien....kurcze no...nie ma już bloga...by ed scissorhands...tam było wszystko...wszystkie fotosty edwarda,wszystkie dni...moje całe 3 miesiące! a teraz? moze tutaj bedzie też tak jak tam,ale nie...chyba to nie będzie tak samo wyglądało....przyznam się wam,że gdy skasowałam tego bloga i dotarło to do mnie płakałam :) właczyłam sobie the ice dance i patrzyłam się jak psychiczna w monitor...nic mi to nie dało...jednak się pogorszyło....straciłam swoje wszystkie linki,a teraz u marcina siedzi alek,a ja mam jutro kartkówke z matmy i nie mogę sie spokojnie uczyc! Bo że,Panie mój! czemuś mi to uczynił?

madzioxy : :
sty 19 2004 Bez tytułu
Komentarze: 1

mam dosyć ten filipkowej! akurat teraz kiedy chciałam jechać mamą na zakupy ona dzwoni,że jadą! tak i oczywiście mojego ojca nie ma w domu! i kto ma zostac z tym pieprzonym gówniarzem? oczywiście ja! obiecała mi,że pojedziemy po bluzkę! obiecała mi ! a tej filipkowej nigdy tego nie wybaczę! zawsze mi niszczy moje plany! zawsze! ale najczęsciej moje zakupy z matką! a nawet jak pojedziemy razem to ona w jednym sklepie spędza dwie godziny,a kiedy się opamieta popędza moja mamę "szybciej,szybciej asia,olaf sie niecierpliwi" . a co mnie do cholery obchodzi jej mąż? co ja mam do tego! mam jej dosyć i jej dzieciaków! przychodzą ciągle i siedzą w moim pokoju! a najgorsze jest do,że dotykają moich rzeczy! moich! wszystko mnie dzisiaj wnerwia! wszystko! a mamie wypomnę te zakupy! ja nie mam w co się ubrać na impre,a ona sie z goską po sklepach włuczy!

I hate filipkowa!

madzioxy : :
sty 19 2004 herbata w wannie :)
Komentarze: 0

wiecie co zrobiłam? kąpałam się w herbacie! naprawdę! :) kiedyś się kąpałam w kwiatkach i skórkach mandarynek :) lubię takie bajery...zaraz idę się uczyć :) jutro kartkówka z matmy....a później pojadę po prezent dla lasek :) ale nie powiem wam co to będzie,bo znając życie one będą czytały tego bloga :) no fajnie....co by tu jeszcze napisać? hmmm....acha...czy ktoś z was oglądał Miasteczko Halloween? boshe...jack jest taki sweet :)

pozdro i narencja koteczki :) mniam mniam mniam

madzioxy : :
sty 19 2004 Bez tytułu
Komentarze: 1

hej! wróciłam ze szkoły...dzisiaj miałam 5 lekcji po 30 minut :) kasia jednak dała zaproszenie karolowi :) jacek chyba nie przyjdzie :( nie wiem czemu...zapytałam się kuby P. czy mnie kocha :) powiedział,że się zastanowi :) a wf miałysmy z 1c! i oczywiscie nasza miss szkoły (i nie tylko) musiała sie popisać...ha ha ha...jaka ona jest biedna...zagubiona sierotka wsród piłki od siatki....ja nie rozumiem jak mozna nie wiedzieć jak się gra w dwa ognie! ale panienka B. nie wie.... najlepsze jest to jak ona chodzi :) palce wkłada do kieszeni spodni (na tyłku) chodzi mi dokładnie o kciuki i tak kręci tym tyłkiem...boze jaka ona jest ułomna! ale takie tandety niestety sie zdarzają :) nienawidzę jej i tego tandetnego błyszczyka,którym się maluje!

I hate B.!!!

madzioxy : :
sty 18 2004 edward scissorhands
Komentarze: 2

tak piszę te notki bez sensu...ta też taka jest...ale chciałam sobie coś napisać...bo troszkę mi smutno...dawno nie oglądałam edwarda....muszę to zmienić...a właśnie! teraz słucham sobie dannego elfman'a (the ice dance) i tak się dobijam....zastanawiałam się nad moim marzeniem....ja nigdy nie miałam marzeń...nigdy...wszystko było zawsze dostępne...nawet jeżeli nie w tym roku to w następnym...ale teraz mam prawdziwe marzenie,takie które się nigdy nie spełni...nigdy....chciała bym zagrać Kim Boggs :) tak,to ta laska,w której zakochał się edward...a jeżeli tak zastanowic się głębiej nad postacią edwarda...to? to gdyby był naprawdę to żył by wiecznie....w końcu był cyborgiem...one nigdy nie umierają...tak bardzo dziękuję Timowi Burtonowi,że miał wizję kiedy był mały,że jest troszkę szalony,bo chyba żaden reżyser nie potrafił by wymyślić edwarda...żaden....

madzioxy : :