sty 30 2004

never!


Komentarze: 0

ehhh...blog mi się spieprzył,ale go uratowałam :) jeszcze muszę popracować nad ksiegą...sorki,ze nie pisałam przez dwa dni,ale jakoś nie chciało mi się :) ostatnio nic mi się nie chce...dziewczyny chcą mnie zostawic...idą do innej klasy...a ja co? zostanę w tych slumsach? zostanę...nigdy nie zostawię kleciny...never...są jacy są,ale zawsze mój rewir! poczekam jeszcze dwa lata...do liceum pójdę w zielonej...tam gdzie powinnam być...wyemigrowałam do wrocka z przymusu,ale wrócę tam skąd przyszłam...nikt tego nie zmieni...tam jest dąbrówki,daka,wyszyńskiego,kółko,mrowisko,krośleńska...tam jest wszystko...nie byłam dzisiaj w szkole...nie chciało mi się...nikogo nie było....pozwolę sobie na coś co jest mi bliskie...ze względu na głos i dobrą gimnastykę strun,ze względu na patriotyzm ze względu na historię muzyki i ze względu na moją głupią osobowosć...a może niewszystko stracone?

(...) Mam tak samo jak Ty,miasto moje,a w nim najpiękniejszy mój świat,najpiękniejsze dni...zostawiłem tam kolorowe sny.Kiedys zatrzymam czas i na skrzydłach jak ptak będę leciał co sił tam gdzie moje sny (...)

                                                                              Ku Pamięci Czesława Niemena

madzioxy : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz